Poradnia Psychologiczno Pedagogiczna
w Strzyżowie

wyszukiwarka :

czegoś nie możesz znaleźć ? poszukaj

odwiedź naszą oficjalną stronę www.poradniastrzyzow.pl

Rodzic w dobie epidemii

                                    „Rodzic w dobie epidemii”.

 

            W czasie kiedy szaleje epidemia na całym świecie, chciałabym parę słów skierować do Was Drodzy Rodzice. Jest to bowiem okres szczególny kiedy jesteśmy w domu z dziećmi, mamy więcej czasu, aby z nimi rozmawiać, bawić się czy po prostu z nimi być.

            Jest to również czas kiedy swoją postawą, swoim zachowaniem wpływamy bardziej niż kiedykolwiek przedtem na to, co przeżywają dzieci i jak widzą to co wokół nas się dzieje. To od nas zależy bardzo jak nasze dzieci się czują.

            Pamiętajmy natomiast, że my „czujemy tak, jak myślimy”. Przez nasze głowy obecnie szczególnie przepływa strumień myśli negatywnych związanych z sytuacją na świecie. Nie będę podawać przykładów, bo każdy nazywa to po swojemu. Są to często myśli pełne lęku, przerażenia, niepokoju. A myśli wpływają na to, jak my się czujemy. To zaś wpływa na nasze zachowanie.

            Tak więc, jeżeli nasze negatywne myśli powodują, że czujemy się zdołowani, przestraszeni, smutni, pełni lęku i niepokoju, to, to z kolei prowadzi do różnych zachowań niepożądanych zarówno wobec siebie samych jak i innych, również najbliższych.

            Tak więc formułujmy zdania pełne nadziei, zadbajmy, aby nasze myśli były pozytywne.

            W tym artykule chciałabym zachęcić Państwa do zadbania o swoją kondycję psychiczno- fizyczną, bo ona wpływa bezpośrednio na to, jak czują się nasze dzieci.

            Tak więc zatroszczmy się o nasze pozytywne nastawienie. Teraz ono jest podstawą. Pomimo wszystko, pomimo bardzo niepewnej sytuacji musimy teraz zachować optymizm.

            Spodziewajmy się dobrych rzeczy. Wiem , że wymaga to siły i hartu ducha. Musimy być empatyczni, współczujący, musimy się wspierać. Nasze zamartwianie się, żal jest zrozumiały ale nie możemy dopuścić aby to było kosztem naszego życia, zdrowia, samych siebie i naszych dzieci.

            To nie jest wina naszych dzieci, że żyją w takich czasach- obowiązkiem osób dorosłych jest ogarnąć się, znaleźć w sobie siłę i optymizm, aby podarować dzieciom siłę i piękne dzieciństwo -pomimo tego, co się dzieje.

            Nie możemy teraz obciążać swoich dzieci lękami i cierpieniem. Naszym zadaniem jest być silnymi i wspierać nasze dzieci.     Każdy z nas wie, że nie jesteśmy w stanie kontrolować wydarzeń, które dzieją się wokół nas. Mamy wpływ jednak na nasze reakcje. Zamartwianie się mamy zamienić na odpowiedzialną troskę o siebie i nasze dzieci.

            Obecnie w dobie epidemii, kiedy musimy zostać w domu, mamy czas aby zadbać o swoją kondycje, a tym samym pokazać dzieciom jak zainwestować w swoje zdrowie i wewnętrzny spokój.

            Wiem, że to trudne czasy, aby się uczyć teraz zarządzania stresem, ale jeżeli tego nie nauczyliśmy się dotychczas to teraz naprawdę warto jest zacząć stosować wszelkie możliwe techniki takie jak głębokie oddychanie, medytację, relaksację czy różnego rodzaju aktywność fizyczną. Udowodniono naukowo, że ruch i ćwiczenia fizyczne mają dobroczynny wpływ na nasze samopoczucie. Dajmy więc naszym dzieciom pozytywne przykłady jak radzić sobie w czasie epidemii, jak wzmocnić swój organizm. Zarażajmy się miłością, optymizmem i spokojem, razem łatwiej nam będzie przejść przez ten trudny czas.

                                                                                         

                                                                                                                       Psycholog

                                                                                                                  Bogusława Karaś